2 września 2014

Krokiety z mięsem i kaszą






Witam, polecam wszystkim zrobienie takich oto krokiecików...które są obłędnie smaczne...często zaglądam do p. Magdy i ściągam sobie pomysły na obiad i nie tylko!!! Polecam!

1 września 2014

Tupperware BreadSmart- chlebak

Chciałabym Wam przedstawić następny produkt Tupperware BreadSmart,  którego używam już ponad 2 lata i jestem z niego bardzo zadowolona. Chodzi oczywiście o 

CHLEBAK.


6 sierpnia 2014

Cheesmart Tupperware

Jakiś czas temu dotarł do mnie cheesmart firmy Tupperware, którego gorąco polecam zakupić. Dlaczego? 


Producent opisuje go tak:


Cheesmart posiada unikalny system wentylacji pojemników Cheesmart stwarza optymalne warunki do przechowywania serów i wędlin w lodówce oraz zapobiega rozprzestrzenianiu się intensywnych zapachów produktów, zwłaszcza serów pleśniowych. Dwustronna taca może być wykorzystywana do przechowywania kawałków sera różnej wielkości a jej specjalna faktura ogranicza ślady po krojeniu nożem. Można zmyć w zmywarce, z wyjątkiem kratki kondensacyjnej, którą należy myć ręcznie.


Jak najbardziej w 100% zgadzam sie z opisem, wszystkie zalety tego cudeńka są wykorzystywane przeze mnie w lodówce. Mało tego...ja do cheesmarta wkładam nawet wędlinę, ciasto drożdżowe jak mi zostanie kawałek                                       a nawet drożdżówkę, której nie zdążyłam zjeść w ciągu dnia :) 

Nic sie nie wysusza, nie pleśnieje, jest naprawdę zawsze świeże.

Należy cheesmarta myć wodą z detergentem, siatkę również delikatnie przecierać by nie doszło do uszkodzeń ponieważ jest strasznie delikatna. W razie pojawienia sie wody w środku cheesmarta - w wyniku "oddychania" produktów do niego włożonych, -trzeba nadmiar ten usunąć wycierając papierowym ręcznikiem i po sprawie.

Nie spotkałam sie w internecie z opinia inną niż rewelacyjna nt. tego pojemnika, więc też podtrzymuje dobrą opinie i  zachęcam do zapoznania sie z cheesmartem i zakupić go w promocyjnej cenie.

Pomimo wysokiej ceny pojemników Tupperware uważam, iż są świetne i naprawdę polecam każdej pani domu ich zakup :)





25 lipca 2014

Lodowiec Tupperware


Lodowiec G12

Oj na lodowca z firmy Tupperware polowałam od jakiegoś czasu i jakoś tak się składało, że w ulotkach i gazetkach promocyjnych w ogóle sie nie pojawiał. I tu nagle JEST! Wreszcie go mam i równie pięknie chce Wam przedstawić walory tego lodowca. 


A mianowicie: 



Miękka, elastyczna podstawa ułatwia wyjmowanie kostek lodu, wystarczy je przez nią wypchnąć.  Pokrywka chroni zawartość przed przyjmowaniem zapachów z lodówki. Uchylne wieczko ułatwia napełnianie pojemnika wodą i jego bezpieczne przenoszenie. Linia na pojemniku wskazuje odpowiedni poziom napełnienia wodą, co zapobiega jego przelaniu. Silikonowe wypustki umożliwiają przygotowanie dwóch form kostek: aby przygotować mniejsze formy kostek należy wcisnąć silikonowy wypustki od dołu pojemnika do środka (mniejsze kostki szybciej się zamrażają). Wygodny uchwyt na pokrywce ułatwia otwieranie pojemnika
Wymiary: 30 x 11 x 4,5 cm (14 kostek)


Czy jestem z niego zadowolona? TAK! nareszcie nie muszę szukać lodu w woreczku i wyciągać  dziwnie zamarzniętego, mam extra piękne kosteczki, które idealnie prezentują sie w szklance.      Do tego jest w pojemniku miarka, która wyznacza granice zalania woda. Wstawiam do zamrażalki  i gotowe!

Na domiar wszystkiego mrożę czasami sok kolorowy dla dzieci  i potem wrzucam im do wody i dzieciaki maja frajdę i ubaw po pachy.

Naprawdę polecam.
Moi znajomi, którzy widzieli u mnie lodowca również skusili sie na jego zakup i do dnia dzisiejszego dziękują mi za świetny pomysł. Sa wielce zadowoleni z użytkowania.

Muszę zaznaczyć, ze pojemniki tej firmy posiadam już baaaardzo długo, bo ok. 10 lat i naprawdę uwierzcie, ze nic sie z nimi nie dzieje. Myje w zmywarce, używam ich ciągle i bez końca. jedynie to widać, ze już są mocno porysowane.

Osoby znające firmę i jej produkty na 100% wiedzą o czym piszę. Pozdrawiam ciepło a wręcz upalnie!

24 lipca 2014

Mix Max Tupperware


Mix - Max D11

Dziś będzie post nietypowy, nie tylko kosmetyczne zawirowania mieszczą się w mojej głowie ale również te kuchenne wibracje.

 Chciałabym  cokolwiek opowiedzieć o

  shakerze firmy Tupperware Mix-Max,

 którego posiadam już 10 lat i używam ciągle.


Według producenta:

Mix - Max to pojemnik do roztrzepywania oraz do odmierzania składników. Składa się z 4 części: wysokiego pojemnika, dwustronnego mieszadełko w środku, pokrywki, która umożliwia przelewanie zawartości pojemnika i szczelnie zakręcanej pokrywki. Na pojemniku znajduje się skala z podziałką co 100 ml i liniami co 50 ml, dzięki czemu można w pojemniku odmierzyć składniki, a następnie wymieszać. Aby ciasto było bez grudek, a sosy zawiesiste, mieszadełko należy umieścić wypukłą stroną do dołu, natomiast przy sporządzaniu drinków z lodem, jogurtów z owocami, wypukłą stroną w górę. Zakrętka, dzięki wytłoczonym na bokach rowkom, jest szczególnie poręczna. Dzięki temu wygodne otwieranie i zamykanie pojemnika jest możliwe nawet mokrą ręką. Kształt pojemnika pasuje na drzwi lodówki, dlatego sos/napój można odmierzyć, przygotować i przechowywać w jednym pojemniku.
Mix - Max jest idealny do:
• roztrzepywania jajek na jajecznicę czy omlet
• mieszania ciasta na naleśniki lub innych płynnych ciast
• mieszania sosów do sałaty
• miksowania napojów jak: koktajle, czy napoje mleczne
• odmierzania składników



Pojemność: 750 ml



Wymiary: Ø 10 x wys. 25 cm


Jak najbardziej zgadzam się z powyższymi informacjami...jakoś nie wyobrażam sobie pracy w kuchni bez tego MIx Maxa. Jednym słowem jest idealny dla każdej gospodyni domowej...bo...robię w nim wszystko: naleśniki, budyń przygotowuje, kawę pyszna tez jest świetna...ojjjj dużo wypisywać. Jak macie możliwość zamówienia go u znajomej konsultantki to nie wahajcie sie ani chwili dłużej...o resztę walorów tego cudeńka zapytajcie konsultantkę...ja sama służę pomocą!

W następnych postach postaram sie zrecenzować inne naczynia Tupperware m. in. polarniki, lodowiec, miska do ciasta drozdzowego Maksymilian, shaker mały etc, które posiadam już od kilku lat w swojej kuchni i nie omieszkam stwierdzić iż nie wyobrażam sobie bez nich mojej kulinarnej wędrówki...
Zainteresowanych odsyłam do glownej stronki firmy Tupperwane znajdującej sie tutaj

Zapraszam również do dyskusji komentarzowej pod postem...zachęcam do wymiany sie przepisami ...

1 lipca 2014

WellnessPack dla pań. Suplement diety Oriflame

Jak to się stało, ze zaczęłam zażywać Wellness Pack dla Pań Oriflame???


Z początku byłam nastawiona do stosowania suplementów dosyć negatywnie ponieważ rzadko kiedy jakiekolwiek witaminy zażywałam, ale odkąd podupadłam na zdrowiu i zaczęłam czuć się coraz bardziej senna, zmęczona, brakowało mi energii, nie miałam siły na nic wtedy postanowiłam spróbować stosować Wellness Pack dla Pan z minerałami i zrobić coś w końcu dla siebie i organizmu.

Początkowo sceptycznie do tego podchodziłam, gdyż producenci wiele obiecują ale jak tylko po zażyciu 2x 21 saszetek czyli dwóch pełnych opakowań zaczęłam czuć się lepiej. Powolutku wracała do mnie energia, ustabilizowały się co najważniejsze moje wyniki badan..aż dziw bierze ze wszystko wraca do normy. Dzień z pozytywnym nastawieniem i siłą wygląda inaczej niż dzień senny pozbawiony entuzjazmu. Założyłam subskrybcję w Oriflame i przez 3 katalogi otrzymuję 1 paczke Wellness a 4 za 1 zł. 




Zestaw składa się z 21 saszetek. Jedna saszetka zawiera zestaw suplementów diety: 1 tabletkę multiwitamin i minerałów dla kobiet, 1 kapsułkę kompleksu Swedish Beauty Plus (astaksantyna i ekstrakt z jagód) oraz 2 kapsułki kwasów Omega 3. 21 dni


 Zrób coś dla siebie, pomóż organizmowi dobrze funkcjonować...zainwestuj w siebie! Opłaca się a efekty odczujesz niemal natychmiast!


A oto krotki opis właściwości i zalet stosowania Wellness oraz astaksantyny : 












Idealnie byłoby gdybyśmy mogli codziennie zaopatrywać się w świeże warzywa i owoce, zrywane najpóźniej 1 dzień przed sprzedażą w stanie pełnej dojrzałości. Gdyby pochodziły z terenów uprawnych bogatych w magnez, żelazo, miedź, selen, mangan, cynk i inne pierwiastki i nie potrzebowały do dojrzewania żadnych chemicznych środków ochrony roślin ani nawozów sztucznych.
Ale niestety, tak nie jest!


Wyglądaj olśniewająco, czuj się doskonale

 W dzisiejszych czasach suplementacja należy już do konieczności, a świadczą o tym chociażby badania, iż 18 mln Polaków cierpi na niedobór witamin. Niemal wszyscy mają próchnicę spowodowaną wysokim spożyciem cukru, 80 % kobiet stosuje diety odchudzające. Większość populacji cierpi na awitaminozę spowodowaną nadużyciem kawy.(2-4 filiżanki dziennie wypłukują z organizmu witaminę B1 i dlatego jesteśmy rozdrażnieni)
Drugim bardzo silnym faktorem, wpływającym niekorzystnie na nasz organizm jest stres, który wytrąca z organizmu witaminę C. Skutkiem może być szybsze zapadanie organizmu na różnorodne choroby, na skórze mogą pojawiać się popękane naczynka krwionośne, lub przy szczotkowaniu zębów krwawią dziąsła. Życie w dużym mieście, gdzie  np. unoszący się smog - ogranicza dostęp promieni słonecznych i uniemożliwia produkcję witaminy D3  w organizmie co powoduje osłabienie kości. Również palacze są zagrożeni niedoborami witamin   A, E i C.



Czym są suplementy diety Wellness:

Nienasycone kwasy omega 3 i 6 są jednym z ważniejszych suplementów -  ta kombinacja podstawowych składników odżywczych z głębin morskich:
• Dostarcza organizmowi nienasycone kwasy tłuszczowe EPA i DHA, których organizm nie produkuje i które w związku z tym muszą być uzupełniane w naszej diecie.
• Wysokiej jakości olej rybny pochodzący od starannie wybranych gatunków ryb: sardynek, sardeli oraz sardynek europejskich z Oceanu Atlantyckiego. (Wellness Pack by Oriflame). Większość aptek jest zaopatrzona w suplementy omega 3 i 6, które pochodzą  z dużych ryb (wątroby rekina oraz wieloryba), które mają większe prawdopodobieństwo skażenia metalami ciężkimi, natomiast kwas omega 3, (produkowany przy współpracy firmy Oriflame z niezależnymi szwedzkimi doktorami, naukowcami), pochodzą od ryb zawierających duże ilości kwasów DHA i EPA. Nie są skażone odpadami przemysłowymi, (takimi jak np. metale ciężkie) i nie zawierają składników modyfikowanych genetycznie. Suplementy te są czyste i bezpieczne. Należycie chronione przed utlenianiem, z wykorzystaniem silnych antyoksydantów. Przeszły proces syntezy komórkowej i spełniają najwyższe standardy jakości produkcji farmaceutycznej (GMP). Kapsułki nie zawierają żelatyny wieprzowej ani wołowej, natomiast pokrywane są żelatyna rybią. Dlatego też są  w pełni naturalne i dzięki temu zachowują pełen zakres nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 3 mają korzystny wpływ na naszą urodę i zdrowie: 
wygładzają skórę oraz poprawiają jej nawilżenie od wewnątrz, wzmacniają układ krwionośny, wspierają pracę mózgu, odgrywając ważną rolę w procesach zapamiętywania i uczenia się .Potrzebujesz kwasów omega 3, gdy jedna z odpowiedzi jest na tak.

Astaksantyna jest drugim bardzo ważnym suplementem diety  - wyjątkowy i silny antyoksydant pozyskiwany z alg Haematococcus Pluvialis żyjących u wybrzeży Szwecji. 
Astaksantyna to kolorowy antyoksydant, chroniący komórki alg przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i promieni UV. Astaksantyna, po wyrzuceniu na skalisty brzeg Archipelagu Sztokholmu, zmienia kolor z zielonego na czerwony. Badania pokazują, że astaksantyna może mieć podobne działanie antyutleniające dla komórek skóry. 
Jest 450 razy skuteczniejsza od witamina E
40 razy silniejsza niż karoten
800 x aktywniejsza od koenzymu Q10
Poddawane wielokrotnym testom w warunkach laboratoryjnych, składniki zapewniają najwyższą jakość pod względem czystości i wartości odżywczych. Naukowcy Oriflame zidentyfikowali odmianę alg o największym stężeniu astaksantyny, zdolną do przetrwania nawet w laboratoryjnych warunkach. Unikalna metoda kultywacji tychże alg w warunkach laboratoryjnych trwa łącznie 10 dni, poczynając od fazy wzrostu. Po osiągnięciu dojrzałości, zielone algi wystawiane są na działanie czynników stresogennych – są silnie naświetlane i pozbawiane składników odżywczych, co stymuluje proces akumulacji astaksantyny. Algi bogate w astaksantynę przybierają kolor czerwony, co oznacza, iż są gotowe do zbiorów. Wysuszone i sproszkowane algi są następnie zamykane w kapsułki kompleksu Swedish Beauty by Oriflame. Astaksantyna działa na: skórę, na mózg  oraz centralny układ nerwowy.

Podsumowując - główne zalety Wellness Pack by Oriflame:
-wchłanialność powyżej 80% (apteczne do 30%)
-poprawa nawilżenia i elastyczności skóry, 
-wzmocnienie ogólne skóry, włosów, kości, serca, układu krążenia, płytek krwi, wzroku,
 -zmniejszenie linii i zmarszczek oraz hamowanie uszkodzenia powstałego pod wpływem promieniowania UV,
-wspomaganie systemu odpornościowego, 
-wzmocnienie mięśnie oraz zwiększenie ich wytrzymałości, 
-redukcja bólu po wysiłku fizycznym,
- dobry wpływ na stawy, działają przeciwzapalnie.

    To najwyższej jakości suplementy diety opracowane przez zespół naukowo-medyczny składający się ze światowej sławy autorytetów swych specjalizacji. Ich skuteczność i bezpieczeństwo są poparte wynikami wieloletnich badań.



    Potrzebujesz suplementów Wellness gdy:

    • Twoja skóra łuszczy się i pierzchnie, czasem pęka
    • Nie przepadasz za rybami i jesz je sporadycznie
    • Jesteś nerwowy/a lub nadpobudliwy/a
    • Masz kłopoty z zasypianiem
    • Masz problemy z trądzikiem lub wypryskami
    • Twoja skóra jest bardzo sucha, odwodniona
    • Żyjesz w ciągłym biegu
    • Masz podwyższony cholesterol
    • Cierpisz na nadciśnienie
    • Miewasz bóle kręgosłupa
    • Jesteś cukrzykiem
    • Masz problemy z koncentracją i brak Ci energii
    • Chcesz trwale schudnąć
    • Osiągnąłeś lub przekroczyłeś wiek średni
    • Dużo trenujesz bądź uprawiasz sport zawodowo
    • Masz problemy ze zmarszczkami
    • Chcesz wzmocnić swój układ odpornościowy
    • Potrzebna Ci profilaktyka przeciwrakowa.

    11 czerwca 2014

    Podkład Perfect Fusion Oriflame

    Od pewnego czasu jestem posiadaczką

     podkładu Perfect Fusion Oriflame, którego stawiałam na ostatnim miejscu w rankingu podkładów. teraz daje mu nr 1 na mojej liście wiodącej.





    Czytając opinie o tym podkładzie zastanawiałam się czy aby nie będzie on za bardzo słabo kryjący i czy nie będzie mocno nawilżający. Jakież moje zdziwienie było jak pierwszy raz posmarowałam buzie a on jakby stopił się ze skóra twarzy i nie pozostawił efektu maski.Skóra chwilowo miała efekt świecącej a za chwile jakby wchłonął sie całkowicie i wtedy nałożyłam druga warstwę i naprawdę spodobało mi się wykończenie makijażu.


    Mogę polecić ten podkład osobom, które lubią mieć gładką, nawilżona cerę, mieć wyrównany jej koloryt.
    Dzięki praktycznemu dozownikowi typu turn-lock nie trzeba martwic się o wylaniu zawartości podczas użytkowania. posiada szklany flakon - całkiem elegancki.

    Z 5 odcieni, jakie prezentuje - Porcelain, Ivory, Rose, Beige, Natural Beige oraz Honey Beige, każdy znajdzie coś dla siebie.

    Gdybym miała porównać go do jakiegoś innego podkładu to wybrałabym podobieństwo do BB Crem. Podobna konsystencja, również odcienie przypominają lekki krem z SPF 30 dostępny w katalogu 72014 a recenzowanym przeze mnie w innym poście.




    6 czerwca 2014

    Krem BB Skin Dream SPF 30 Oriflame

    W katalogu 8 2014 pojawia się świetny produkt


    Krem BB Skin Dream SPF 30,







     który to ma aż 5 wspaniałych właściwości a mianowicie:

    1. ma nawilżać - co robi w 100%

    2. ma filtr SPF 30 - świetny na słoneczne dni;

    3. ma wyrównywać przebarwienia i niedoskonałości - sprawdza sie jeśli posiadamy cerę mało bliznowata i bez większych, poważniejszych niedoskonałości , jak dla mnie z lekkimi przebarwieniami skory oraz małymi niedoskonałościami jest po prostu rewelacyjny;

    4.ma rozświetlić skore - co czyni na pewno ;

    5. i ma lekka konsystencje - taaak, zgadza się. Jest lekki, ładnie się nakłada na skore, można nałożyć  2 warstwę i o dziwo nie pozostawia efektu maski.




    Cóż, wypada naprawdę pogratulować producentowi trafnego kosmetyku oraz mojego 100% zadowolenia.

    Używam go codziennie, ma tylko 30ml ale naprawdę starcza na długo. Na krem ten nakladam również matujący puder i  efekt wspaniałego makijażu utrzymuje się na cały dzień.I najważniejsze: nie uczula!

    Występuje w trzech odcieniach: Medium, Light i Fair. Ja jestem bladziochem totalnym - wybrałam kolor Light i trafiłam w swój odcień..

    Komu go polecam?

     Nastolatkom, osobom o małych niedoskonałościach, którzy chcą ukryć male problemy skórne ponieważ dla osób posiadających problematyczna cerę niestety nie nadaje się.



    W katalogu 8 2014 Oriflame można go zakupić za jedyne 16,90.

    W razie pytań służę pomocą...czekam na komentarze, może wśród osób odwiedzających mój blog znajduje się osoba pragnąca podzielić się swoja opinia na dany temat? Zachęcam serdecznie.




    1 czerwca 2014

    Mascara The One wodoodporna Oriflame

    Ojej...stało się, i ja zakupiłam nowy tusz THE ONE firmy Oriflame wodoodporną z katalogu 8 2014.



    Coz...jedno wiem, jest mega mocno wodoodporna. Ma dziwna szczoteczkę, z jednej strony włosie szczoteczki a z drugiej nic nie ma. Maluje się  nią z początku dziwnie aczkolwiek z czasem można się przyzwyczaic. Ja jestem z niej zadowolona, jest dobrze napigmentowana i tusz nakłada się dobrze. Musze stwierdzic, ze sa lepsze tusze z tej formy, np Master Curl bądź Wonder...

    Zastanawia mnie fakt dlaczego firma co katalog promuje nowy tusz, co stanie się ze starymi tuszami, jakże popularnymi???


    Mogę z pełną odpowiedzialnością polecić tusz The One wodoodporny Oriflame osobom lubiącym takie tusze. Zmywa się go tylko płynami do demakijażu makijażu wodoodpornego, inaczej nie ruszy z rzęs nic a nic a nic.





    23 kwietnia 2014

    Recenzja kosmetyków Oriflame Swedish SPA 
    kremu antycellulitowego i złuszczającego scrubu.




    Seria ta ma za zadanie ujędrnić nasza skórę, zrewitalizować i złuszczyć naskórek.


    SCRUB DO CIAŁA




    Scrub ten jest niesamowicie pachnie, wygładza nasza skore, nadaje jej miękkości.  Sproszkowane łupiny migdałów i kryształki soli jakie w sobie posiada świetnie złuszczają nasz naskórek a olejek migdałowy pięknie pomaga zwalczać wolne rodniki. Scrub posiada w sobie kompleks HydraCare+, olejek ze słodkich migdałów i witamine E. które działają ochronnie na nasza skore i pozostawiają ja mila i delikatna w dotyku.


    Jakie sa moje odczucia po stosowaniu?

    Rewelacja, rewelacja i jeszcze raz rewelacja. Gdyby ktoś zapytał mnie czy kupiłabym ponownie ten produkt to bez namyślania potwierdziłabym, ze TAK.

    Stosuje go na sucha skore, wmasowuje, robię  powolny peeling skory. Po spłukaniu produktu na wannie nie pozostaje nic a na mojej skórze aksamitne wykończenie z migdałowego olejku. Wierzcie mi, ze nie trzeba potem nawilżać skory żadnymi produktami do tego przeznaczonymi. Jest wydajny. Pięknie pachnie, naprawdę polecam i daje mu 10/10 pkt.


    Po peelingu stosuje dziennie KREM ANTYCELLULITOWY tej samej serii:





    Sprawia on, ze skora jest bardziej jędrna i widocznie wyrównuje jej strukturę. Zauważyłam, ze wygładza mi skórę oraz stała się bardziej miękka w dotyku. Fajnie ujędrnia, ma powalajacy zapach, wystarczajacy na dlugo. 

    14 kwietnia 2014

    Kojący żel do mycia twarzy z organicznymi ekstraktami z aloesu i arniki


    Ostatnim z kolekcji Pure Nature jakie miałam możliwość stosować jest

    Kojący żel do mycia twarzy z organicznymi ekstraktami z aloesu i arniki


    Jakie superlatywy mam dodać do tej rewelacyjnej serii?? Nadal podtrzymuje zdanie na temat nawilżenia, ukojenia mojej skóry po zastosowaniu żelu. Myślę, ze serię tę spokojnie mogą stosować nastolatki w celu uspokojenia skóry a przede wszystkim do usunięcia zanieczyszczeń oraz resztek makijażu i nadmiar sebum.


    Pachnie delikatnie, naprawdę jest baaardzo wydajny. Wystarczy troszeńkę dać na dłoń i wmasować w nawilżoną skórę twarzy. Lekko się pieni i nie podrażnia oczu, ma perlistą konsystencję.

    Nie mam się do czego doczepić...szukałam w nim wad...i znalazłam w opakowaniu: jest sztywne i pod koniec używania nie można nijak wycisnąć resztek..ale i na to jest sposób :)


    Zapomniałam wspomnieć, ze pojemność żelu jak tez toniku to 150 ml. Niby mało ale wystarczająco by seria znudziła sie i kupić produkty z nowej serii..

    Kojący krem do twarzy z organicznymi ekstraktami z aloesu i arniki

    Następnym z serii Pure Nature firmy Oriflame, jakie testowałam jest 

    Kojący krem do twarzy z organicznymi ekstraktami z aloesu i arniki





     Krem ten, jak widać poniżej na zdjęciu ma lekkie zabarwienie zielonkawe oraz konsystencje  kremo-żelu i jest bardzo delikatny. Nadaje się na dzień jak i na noc. Ma chronić i łagodzić podrażnienia oraz przywrócić równowagę skórze. Zawiera w sobie 100% ekstraktu z arniki i aloesu i tym samym ma zmiękczać również i nawilżać nasza skore.

    Stosując go rano i wieczorem, zauważyłam, ze moja skora stała się delikatna a wręcz aksamitna. Zawsze miałam problem z przesuszonymi skorkami na nosie, co nie wyglądało apetycznie a tym samym sprawiało iz makijaż jaki robiłam potem uwidaczniał ich obecność. Tak się składa ze krem zniwelował ich powstawanie i teraz już nie mam z nimi żadnego problemu.

    Kremik idealnie wchłania się w skórę twarzy, nie pozostawia tłustego filmu. Stosuję go zawsze pod makijaż.

    Jestem nim zachwycona. Dla wrażliwej skóry twarzy jest idealny, nie powoduje podrażnień, nie klei się.
    Zapewniam Was : jest bardzo wydajny.
    Zachęcam do zakupu tego kremu.

    Może podzielicie się ze mną swoimi spostrzeżeniami na temat tego kremu??

    Zapraszam do komentowania :)



    13 kwietnia 2014

    Kojący tonik z organicznymi ekstraktami z aloesu i arniki firmy Oriflame.

    Na pierwszy rzut idzie .....


    Pure Nature Organic Aloe Vera & Arnica Extract Soothing Toner

    Kojący tonik z organicznymi ekstraktami z aloesu i arniki firmy Oriflame.

    Tonik ten zakupiłam za namową koleżanki oraz po przeczytaniu pozytywnych opinii na jego temat. I się nie zawiodłam!

    Co mogę o nim powiedzieć? 

    Tak jak obiecuje producent, tak tez się sprawdza jego zastosowanie.

    Łagodzi, koi, odświeża skórę, daje uczucie czystej, dobrze nawilżonej. Wystarcza na bardzo długo. Z całego serca polecam osobom, które borykają się ze skórą trądzikową, łojotokową, zanieczyszczoną. Ma niesamowicie delikatny zapach, właściwie określiłabym go bezzapachowym. Śmiem twierdzić, ze alergicy oraz osoby o wrażliwej skórze bez problemu mogą go stosować ponieważ nie powoduje uczuleń, podrażnień. Najważniejsze, że nie szczypie w oczy. 

    Osobiście jestem z niego bardzo zadowolona i naprawdę wiele osobom poleciłam używanie toniku i żadna z tych osób nie zawiodła się na nim tak jak i ja. Stosowałam dziennie rano i wieczorem po dokładnym demakijażu oka i twarzy.

    Czy zakupiłabym go ponownie? TAK.

    Aby jeszcze bardziej nawilżyć, ukoić nasza skore polecam z tej samej serii żel do mycia twarzy oraz krem nawilżający, ale o tych produktach następnym razem...

    A Wy jak sądzicie? Jest ktoś kto powiela moje zdanie?? Zapraszam do dyskusji..

    Polecany post

    Jak zapisac sie do klubu Oriflame..

    Oriflame to znacznie więcej niż tylko sprzedaż kosmetyków. Oriflame daje Ci możliwość bycia swoim własnym przełożonym, zawierania nowych ...