Recenzja kosmetyków Oriflame Swedish SPA
kremu antycellulitowego i złuszczającego scrubu.
Seria ta ma za zadanie ujędrnić nasza skórę, zrewitalizować i złuszczyć naskórek.
SCRUB DO CIAŁA
Scrub ten jest niesamowicie pachnie, wygładza nasza skore, nadaje jej miękkości. Sproszkowane łupiny migdałów i kryształki soli jakie w sobie posiada świetnie złuszczają nasz naskórek a olejek migdałowy pięknie pomaga zwalczać wolne rodniki. Scrub posiada w sobie kompleks HydraCare+, olejek ze słodkich migdałów i witamine E. które działają ochronnie na nasza skore i pozostawiają ja mila i delikatna w dotyku.
Jakie sa moje odczucia po stosowaniu?
Rewelacja, rewelacja i jeszcze raz rewelacja. Gdyby ktoś zapytał mnie czy kupiłabym ponownie ten produkt to bez namyślania potwierdziłabym, ze TAK.
Stosuje go na sucha skore, wmasowuje, robię powolny peeling skory. Po spłukaniu produktu na wannie nie pozostaje nic a na mojej skórze aksamitne wykończenie z migdałowego olejku. Wierzcie mi, ze nie trzeba potem nawilżać skory żadnymi produktami do tego przeznaczonymi. Jest wydajny. Pięknie pachnie, naprawdę polecam i daje mu 10/10 pkt.
Po peelingu stosuje dziennie KREM ANTYCELLULITOWY tej samej serii:
Sprawia on, ze skora jest bardziej jędrna i widocznie wyrównuje jej strukturę. Zauważyłam, ze wygładza mi skórę oraz stała się bardziej miękka w dotyku. Fajnie ujędrnia, ma powalajacy zapach, wystarczajacy na dlugo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pisz, komentuj, nie bój sie...